czwartek, 16 czerwca 2016
Przygotowania do operacji
O godz. 10:00 zgłosiłam się do Szpitala Klinicznego im. prof. Adama Grucy w Otwocku do mojego lekarza prowadzącego dr Przybysza na oddział dziecięcy. Tam odbyły się badania, pobranie krwi itd. Jednak okazało się, że operacja przewidziana jest najwcześniej na środę (22 czerwiec).W między czasie wysłano mnie na RTG. Kiedy znowu wróciłam na oddział okazało się, że operacja jednak odbędzie się następnego dnia. W związku z tym miałam razem z rodzicami do załatwienia mnóstwo formalności. Najpierw razem z mamą udałam się do pani anestezjolog. Ona wytłumaczyła mi, że 30 minut przed operacją dostanę tabletkę uspokajającą, a potem na sali operacyjnej znieczulenie miejscowe w kręgosłup. Dzięki znieczuleniu w czasie operacji i jakiś czas po niej nie będę nic czuła od pasa w dół. Potem przyszedł dr Pietrzak, aby przymierzyć mój aparat. Okazało się, że wszystko pasuje. Byłam jednak trochę niepocieszona, bo byłam wyznaczona jako trzecia do operacji. Tego dnia jeszcze o godzinie 18:00 mogłam zjeść kolację, a potem jeszcze do północy pić wodę. Przed kolacją przyszła pielęgniarka, żeby zmierzyć temperaturę i przyniosła mi czopek. Jak zwykle on nie podziałał. Potem jeszcze wzięłam prysznic i pielęgniarki kazały ogolić nogi oraz obejrzałam w telewizji mecz Polska-Niemcy, ponieważ było Euro w piłce nożnej 2016.Spać poszłam o godzinie 22:30, ponieważ trzeba było maksymalnie wykorzystać ostatnią "normalną" noc.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz