wtorek, 21 czerwca 2016

Czwarty dzień po operacji

Drugi dzień, kiedy tylko chodzę i ćwiczę. Po raz drugi zmieniano mi dzisiaj opatrunki. Bolało mniej niż za pierwszym razem. Znowu wszyscy proponowali mi środki przeciwbólowe - pielęgniarki i rehabilitantka. Kiedy miałam pierwszy tego dnia spacer, szedł lekarz, który mnie operował i stwierdził, że całkiem nie źle sobie radzę oraz, że ,,dziewczyny są lepsze w te klocki". Dzisiaj byłam również na mega niewygodnych schodach. Dziwne jest chodzenie po nich, ale jakoś sobie radzę. Środki przeciwbólowe wreszcie nie potrzebne. Nareszcie przespałam pierwszą od operacji noc w całości, a nie w odcinkach, tak jak do tej pory.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz