czwartek, 20 października 2016
Rozmyślania
Tak mnie jakoś z rana naszło dzisiaj na rozmyślania i tak właśnie się doliczyłam, że dzisiaj minęło 18-cie tygodni od momentu, gdy pozwoliłam założyć sobie na nogę aparat TSF Taylor, a od prawie 14-tu tygodni moje nogi są już równe. Jeszcze minimum 12 dni będę go dźwigać na nodze. Z jednej strony cieszę się, że zgodziłam się na operację, założenie aparatu i wydłużanie, bo dzięki temu moja noga wygląda dużo lepiej niż przed operacją, ale z drugiej strony jak pomyślę, że trwa to już ponad 4 miesiące to nie jest już mi tak wesoło. A zapewne będzie to jeszcze trochę trwało, bo zakładając, że aparat zostanie mi zdjęty 3-go listopada to potem kość i skóra, gdzie były druty muszą się zabliźnić, a o rozćwiczeniu kolana już nawet nie wspominając. Kolano bardzo się zastaje w tym aparacie, więc noga nie powinna w nim być dłużej niż jest do tego zmuszona. Nie wiem o czym mogłabym Wam jeszcze napisać, bo pod moimi postami jak na razie nie pojawił się ani jeden komentarz. Proszę Was bardzo komentujcie moje posty, pytajcie o to co jeszcze chcielibyście wiedzieć zanim zgodzicie się na założenie sobie Złomka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ten blog nam bardzo pomaga, jesteśmy na początku tego procesu wydłużania i możemy się dowiedzieć co się może zdarzyć, myślę, że u ciebie proces przebiegał bardzo korzystnie, dziękuję za wykonaną pracę i zawarte informacje
OdpowiedzUsuń